czwartek, 19 czerwca 2014

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/tajne_lamane_przez_poufne_306855.html
Opozycyjni posłowie i reszta towarzystwa wytrząsającego się na PRL jakoś dziwnym trafem nie zauważają funkcjonowania w wolnej, demokratycznej i katolickiej Polsce uregulowań prawnych tworzonych w 1964 roku. Pragnę wskazać - tym zajadłym wrogom PRL-u, że Art. 363 k.c.w którym zadbano o PZU jako, że był to jedyny, na ów czas ubezpieczyciel i to państwowy. Teraz, gdy firma się sprywatyzowała, artykuł nadal istnieje w niezmienionej postaci i strzeże, aby PZU i inne nadmiernie się nie wysilili przy ustalaniu odszkodowań. Dlaczego to sami ubezpieczyciele nie mogą pertraktować wysokości odszkodowań, tylko musi ich wyręczać akt prawny z 1964 roku, kiedy to istniały całkiem inne uregulowania własnościowe? Jakoś krzywdzące odszkodowania przyznawane poszkodowanym naszych przedstawicieli w ławach poselskich nie rażą. Wszędzie hipokryzja i obłuda aż kipi w tej naszej kochanej Ojczyźnie. Szerzej o tych sprawach tutaj:  http://www.twojewiadomosci.com.pl/content/otwarte-pismo-do-trybuna%C5%82u-konstytucyjnego-i-ludzi-dobrej-woli