poniedziałek, 9 sierpnia 2021
Pytania
poniedziałek, 5 lipca 2021
Inicjatywa Trójmorza
Inicjatywa w pełni
zasługuje na uznanie wszystkich krajów ze strefy byłych podwładnych, byłego
ZSRR. Wielki czas aby państwa te stanęły twardo na swoich nogach, nie licząc na
zasiłki Unii Europejskiej. Zasoby bogactw naturalnych tych państw umożliwiają
szybki wzrost gospodarczy. Pomocne do szybszego rozwoju jest też usytuowanie
geopolityczne. Państwa, które przystąpiły do inicjatywy graniczą ze sobą i w
kontaktach nie trzeba przekraczać granic państw nie przynależnych do inicjatywy
Trójmorza. Na przód ułatwień rozwoju wysuwa się jednak graniczenie z trzema
morzami – Bałtyckim, Śródziemnym i Czarnym. To one umożliwiają utrzymywanie
kontaktów z krajami z poza Trójmorza. Wystarczy wytyczyć i zbudować szlaki
komunikacyjne. A Trójmorze ułatwi skumulowanie środków i siły wykonawczej.
wtorek, 11 maja 2021
Rada
Dzisiaj
doradzę
Trzymającym
władzę.
Najpierw
przypomnę, że siły drzemiące w was
Także konsumuje czas.
Toteż rzadko się zdarza by każdy były chwat
Pozostawił, po sobie zjadliwy dla reszty ślad
Jeśli nie chcecie, by wasze groby pokrył las
Musicie prześcignąć czas
Nie pozwolić mu skonsumować swoich sił
Być może wtedy wasz ślad będzie wiecznie żył
Nie porośnie drzewami
niedziela, 2 maja 2021
Żeby Polska
wtorek, 27 kwietnia 2021
Umiar
W świata rozgwarze
Jedynie umiar zgodnie pójdzie
Z dobrem w parze.
Nie podskakujmy za wysoko, ze złości
To chętniej zgoda między nami zagości.
poniedziałek, 29 marca 2021
niedziela, 28 marca 2021
"Zrymowane życie"
Nawigacja
Tadeusz Śledziewski "Zrymowane życie"
Wiara w Boga
Wierzmy w Boga Jedynego
Różnymi sposobami wyznawanego.
Boże
Boże! Prosi Cię ród człowieczy.
Miej nas zawsze w swojej pieczy!
O przykazaniu miłości
Zaklinam Was jak Bóg na niebie!
Odpowiedzcie!
Ilu z nas kocha nie tylko siebie?
Zgoda
Prawda niezbita woła - Niezgoda
Nigdy, w potrzebie nam ręki nie poda!
Tedy szukajmy zgody, w umyśle i dłoni
Jedynie ona, od upadku nas uchroni.
Skutki pozdrowień
Dusza moja się rozwesela,
Jak dostaję pozdrowienia od przyjaciela.
W odwrocie zaraz przesyłam mu swoje.
No i wtedy weselsi czujemy się oboje?
Misja każdego z nas
Śmiem twierdzić, że nie doczekamy się bytu poprawienia
Jeśli nie poczujemy w sobie misji, jego naprawienia.
Wyklinanie
Abyśmy się wzajem nie wyklinali
Wystarczyłoby, abyśmy się szanowali.
Wpływy
Nie tylko rozumem, niektóre panie
Wpływają, na Panów zachowanie.
Wpływy na ludzkie losy
Nie zapominajmy! Na nasze losy
Wpływ także mają bliźnich głosy.
Oferta usługowa
Dobro i zło tak jedno, jak i drugie
Oferuje Nam swoją usługę.
Zła sidła
To temu, że często wpadamy w zła sidła
Wołamy: Już reszta życia mi zbrzydła.
Gościna
Sam sobie godności ujmuje
Ten, kto swego gościa źle traktuje.
Oni
Nie ma Onych - jesteśmy My.
I to pośród nas są dobrzy i źli.
Skuteczność zła
Zło jednakowo dręczy
Niezależnie od sprawcy intencji.
Wyrządzona, choćby niechcianie
Szkoda, szkodą pozostanie.
Piękna i bogata Polska
Polska to piękny i bogaty kraj, o każdej porze roku.
Nasza Ojczyzna to wspaniały Pokój.
Tylko, że jego lokatorzy
Nie do uczciwej, rzetelnej pracy, lecz swarów są skorzy.
No i.? Ich działania, o każdej porze roku
Nie przysparzają Polsce uroku.
Chcąc doczekać się zachowań poprawności
Wołajmy zgodnie: Przybądź ku nam Życzliwości.
Jak już Życzliwość, dla się pozyskamy
Rychło i Zgoda zapanuje między nami.
Zgodne działanie, zaś dobrem zaowocuje
Po czym, już każdy z nas dobrze się poczuje.
Odnoszę wrażenie
Że reżyserami scen na polskiej arenie
Nie są ludzie mający polskie korzenie.
Wyznawajmy zasadę
Bliźniego postępowanie
Nie może wpływać na moje zachowanie.
Powołanie do Kapłaństwa
Odpowiedzcie, czy do Kapłaństwa Powoływanie
Nie stoi w sprzeczności, z Wolnej Woli posiadaniem?
Niemożność
Choć byśmy wyszli z siebie, nie zdołamy
Nie myjąc się być czyścioszkami.
Dwa warunki I
Wtedy i tylko wtedy!
Polska stanie się solidnym krajem
Gdy wzajemny szacunek
Stanie się zwyczajem.
II
Solidność zatryumfuje
Gdy jeden, drugiego uszanuje.
Chęci z czynem, do tego dołożyć trzeba
Bo solidność, sama nie spadnie z nieba.
Cześć i Chwała Walczącym o Polskę
Chwała wszystkim, którzy tak Polskę kochali
Że w walce o Nią swe życie oddali!
Rada dla brata
Szukaj wiosny za młodu, mój Bracie.
Na starość czekają opadłe liście, na Cię.
Media
Środki masowego przekazu miast informowania
Wzięły się do - ludźmi - manipulowania.
Toteż, najczęściej odbiorców dezorientują
Z rzadka skutecznie doinformowują.
Wyznanie
Jezu! Jezu! Ciebie czczę i wyznaję.
Boś oznakował ziemskie rozstaje.
Przypomnienie
Pamiętajmy!
W życiu, często tak się układa
Że los nam, na barki krzyże nakłada.
I czy wierzymy w Boga, czy nie
W pocie czoła musimy dźwigać je.
Refleksja
Zachowujmy się tak, jakbyśmy mieli wiecznie żyć.
Lecz baczmy nieustannie, na cienką życia nić.
Znaczenie człowieka
To nie sam człowiek, lecz owoc jego pracy
Dla innych ludzi - dopiero - coś znaczy.
Wpisane w bycie
Czy zauważamy to, że w bycie
Wpisano nie tylko świeżość, ale i zgnicie?
Rzut oszczepem
Nie wystarczy samo oszczepu wyrzucenie
Lecz dopiero jego, w cel trafienie.
Szelmowska opozycja
Polacy, pośród siebie takich mają
Którzy w walce o władzę, z obcymi się zadają.
Ci bez namyślania
Zachęcają ich do Polski rozmontowania.
Nie zapominajmy, że ta wilcza sfora
Do okaleczenia Polski jest skora
I w zaspokojeniu swego apetytu
Posunie się do szelmowskich chwytów.
Nie dopuśćmy, by nas omamili
I jako narzędzi do rozbiorów Polski użyli.
Siła destrukcji
Największa destrukcji siła
W ważniactwie urzędniczym
Swe gniazdo uwiła.
Ważniactwo
Ważniactwo, nie tylko urzędnicze
Przywarą, najbardziej szkodzącą publice.
Smak urzędniczy
Często jest pełne goryczy
To co robią urzędnicy.
Przypomnienie
Żebyś wiedział cny człowieku
I żył tym, na co dzień
Że od zarania wieków
Bóg Panem, a bratem Przechodzień.
Życiowe narracje
W życia narracji
Każdy pilnuje swoich obligacji.
Życzliwość
Życzliwość wierna przyjaciółka człowieka.
Przed mamoną, niezwłocznie ucieka.
Wolne miejsce, po życzliwości
Zajmują natychmiast ludzkie przypadłości.
O Miernocie
-I-
Chodzi pośród nas miernota i ocenia
Co dobre, a co złe dla stworzenia .?
Uciechę, przy tym ma z tego
Jak spotka, od się słabszego.
-II-
Chodzi miernota pośród lasu
Robiąc przy tym wiele hałasu.
Czyni tak, dlatego jedynie
Aby ją zauważyły, choćby dzikie świnie.
-III-
Czy mamy w sobie, tyle pokory i cnoty
Aby się przyznać do miernoty?
Pomiary kroku
Dobrze zrobimy, jak w połowie roku
Zmierzymy długość oddanego kroku.
Gdzie moje okulary?
Gdyby nie to okularów ciągłe szukanie
Przybyło by nam czasu, na materii kształtowanie.
Powroty
Czy ktoś nas wyleczy
Z powrotów do złych rzeczy?
Zapobieganie
By nie zaszkodzić międzyludzkim relacjom
Trzeba powściągnąć wodze swoim racjom.
Wicie gniazda
Nie oglądajmy się na ręce czyje
Bo czyjaś ręka nam gniazda nie uwije.
Podobno
By pozyskać w bliźnim wroga zajadłego
Trzeba oddać mu wszystko, co się ma dobrego.
Do aktorów
Aktorzy!!! To widzowie z sali
Was, za swych idoli uznali!
Więc o tym nie zapominajcie
I dzień powszedni, także im umilajcie.
Bo życie to nie tylko granie i oglądanie
Ale także godne i zgodne egzystowanie.
Lewiacja
Lewactwo, zamiast tworzyć programy
Promuje rozwiązłość hasłami
Głoszącymi, że wszystko kończy się i zaczyna
Tam, gdzie fallus i wagina.
I w LGBT-cie
Roznosi je po całym świecie.
Igrzyska
Wszystkie uciechy, zabawy, jak i igrzyska
Nie wytworzą czegoś, co włożymy do pyska.
Ograniczenia
By bardziej, nam smakowały życiowe dania
Ograniczmy w nich dawki żądzy władzy i posiadania.
Przykaz
Hierarchia potrzeb ważności
Egzystencję najprzód niech ugości!!!!
Ochota
Nieważne! Czy nam się podoba, czy nie
Nie można robić wszystkiego, co się chce.
Bo czasem to, na co mamy ochotę
Dla bliźnich może być wykrotem.
Zasłyszane
Coraz szybciej przebierają nogami opozycjoniści
Czując, że ich sen o przejęciu władzy się nie ziści.
Nasze zagony
Wszyscy i każdy z osobna będzie zadowolony
Jak nasz łan zboża wyda większe plony.
Nie szczędźmy, więc siły
By nasze zagony się zieleniły.
Bezowocność
Zapewne będziemy sobie włosy z głowy rwać
Ujrzawszy w lustrze bez owoców roślinną nać.
Dwa dni
Choć dzień po dniu, ze sobą sąsiadują
To jednak, nie jednakowo nas traktują.
Jeden wzmocni i słabość uleczy
Od drugiego dostaniesz kulą w plecy.
Metafora
Metafora - ?
Do pogardzania, prostym słowem jest skora.
Na personę, przez jurorów wykreowana
Mimo, że nie zawsze jednako jest wykładana.
Szarogęsi się butnie pośród słowa.
I często je między zarośla chowa.
Ukryte słowa rzadko kto odnajduje
Temu poezja tylko z wybrańcami się kumpluje.
Ale zwykli zjadacze chleba
Też chcieliby ujrzeć skrawek poetyckiego nieba.
Zabłąkana myśl
Jedna z błądzących myśli nie uwierzycie!
Zgwałciła moją głowę, dziś, o świcie.
Nim zdążyłem zanegować ona wyjrzała
I, z głupia frant, takie pytanie zadała:
Czym się różni szafarz od szamana?
Może Wam, odpowiedź na nie jest znana?
Pytanie do spowiednika
Czy celebra i słów modlitwy współgranie
Wpływa na jej przez Boga wysłuchanie?
Chrystus Pan
Czcijmy Chrystusa, bo On
Dla uświadomienia człowieka opuścił tron.
W człowieka się wcielił, na dobre i na złe
By człowiek wiedział, że wielkości te
Są bliźniętami nierozłącznymi
I do zrealizowania wolnej woli potrzebnymi.
Rujnująca siła
Wiedzcie, że rujnująca nas zła siła
W nieprzyjaznym środowisku się zrodziła.
Proste zależności
Dawcą i biorcą usługi jest każdy z nas!
Czy swoją podajemy w dobrym stanie i na czas?
Jeśli mamy, co do tego wątpliwości
Nie wymagajmy od innych doskonałości.
No, bo jak moglibyśmy cieszyć się innych wytworami
A nie umożliwiać im cieszenia, wraz z nami?
Wszak oni dopiero by się ucieszyli
Gdybyśmy im swoją, w dobrym stanie dostarczyli.
Zauważyć tutaj by trzeba, że te zależności
Jakby trąciły, dwoma przykazaniami miłości.
Którym, frywolne wyłożenie
Nadałoby takie brzmienie:
Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie
I Jak ty mnie, tak ja tobie.
Infantylne rozumowanie ktoś powie.
Ja na to do prostoty nie potrzebni filozofowie.
Po namyśle mniemam nikt mi nie zaprzeczy
Że takowe rozumowanie jest całkiem do rzeczy.
Temu, choć wiem, że tym ludzi nie zbawię
To krok dalej jeszcze postawię.
I powiem chcąc zrobić raj z doczesności
Wystarczy przestrzegać dwa przykazania miłości!
Ich uniwersalności zaprzeczyć się nie da
Bo, do czynienia z miłością każdy z nas ma
I każdy z nas wie
Że miłując, miłowania chce.
Przyjacielskość
Mając, do kogo rzec Przyjacielu!
To mniemam jesteś jednym z niewielu.
Trudności w codzienności
Najtrudniejsze nie tylko domowe zadania
To dochodzenie do wspólnego zdania.
Zachęta do przełożenia zwrotnicy
I
Zamiast "Czerwonej zarazy" piętnowania
Weźmy się, do "tu i teraz" naprawiania.
II
Zamiast politycznej szamotaniny
Usuwajmy, szkodliwego zła przyczyny.
Relatywności w doczesności
I
Nie przebierze miary
Składający sute ofiary.
II
Na bogatego Matyska
Z rzadka przychodzi kryska.
III
Smarującemu łożyska
Szybciej kręcą się koliska.
Kontradyktoryjność
Zasada kontradyktoryjności
To wrzód na ciele sprawiedliwości.
Ona, do procesu wnosi tyle dobrego
Co narkotyk do krwiobiegu.
Władza
Siedzący przy władzy
Nigdy nie będą nadzy
Las
By się dowiedzieć, co w lesie się dzieje
Trzeba starannie przeszukać knieję.
Uznanie
Choć prowadzisz się bez przygany
Nie zawsze, za takiego zostaniesz uznany.
Figura
Nie zdobywszy miana Figury
Nie oczekuj na laury.
Postrzeganie prawa
Wbrew powszechnemu mniemaniu
Utwierdzam się w przekonaniu
Że prawo także służy
Do utrudniania ziemskiej podróży.
Sędziowie bojąc się skrzywdzonych odwetu
Chadzają w przyłbicach immunitetu.
Bezkarnie pomiatają podsądnymi
Wysługując się artykułami prawnymi
Które preparują, na swoje potrzeby
Wrzucając, jako truciznę do społecznej gleby.
No i społeczność, która na niej wyrosła
Nie może się obejść bez prawnego posła.
Ten, za swe posłannictwo pobiera gażę
I bywa, że pokrzywdzonemu drzwi pokaże.
Krzywda zaś lubuje się w rewanżowaniu
Tyle, że po dłuższym nawarstwianiu.
Po wezbraniu, z brzegów występuje
I spienioną, krwawą falą atakuje.
Śmiem twierdzić, że pokrętne prawo i sądy
Sprowadzą na nas dzień sądny.
Solidna praca
Hej, kto Polak niech się weźmie do solidnej pracy.
Dziś bardziej potrzebni fachowcy, niż wojacy.
Solidna praca, to produkt, często niedoceniany.
Zwiększymy osiągi, gdy zostanie zrewaloryzowany.
Słowo poezji
Poezja łagodzi obyczaje powiadają.
Nie bójmy się tych, którzy z nią przystają.
Pewnie to prawda, nad prawdami
Bo ona operuje słowami.
A słowa, choć wielką moc mają
To jednak do nikogo nie strzelają.
Lecz potrafią, nawet ożywiać kamienie
A także dolin i gór przenoszenie.
Nawet melodyjnie szumią nam drzewa
Gdy się je w poezji szaty przyodziewa.
Słowny wyrób spoetyzowany
Za niezbędny do życia winien być uznany.
Dobre słowa bujajcie pod niebiosa
I niech was zrasza uznania poranna rosa.
poniedziałek, 22 marca 2021
Do Świata
Bądź nam przyjazny niepojęty świecie
Mroź zimnem – zimą
Grzej ciepłem w lecie
Wiosnę zsyłaj kwiecistą
A jesienią krop wodą przejrzystą.
Każdy niech zna swoje miejsce w Tobie
I potrafi, pokornie położyć uszy po sobie.
Pewnie stąpać, też niech się nauczy
– Na tyle, by bliźniemu nie dokuczył
A ten – chocieś niepojęty
Gdy Cię nie uszanuje, niech będzie wyklęty.
I mimo, że nie wszystko, na swym miejscu leży
Wiele, wiele czci od nas Ci się należy.
Toteż zawołam, z całej siły
Jesteś mniej straszny, a bardziej miły.środa, 10 marca 2021
Boskie Tchnienie
Ostatnio
coraz bardziej uaktywnia się zło.
Widziałem
je jak pod rękę z ludźmi szło.
Wielu
jednak, przez nie żyje w rozterce
A
bywa, że wydziera z piersi serce.
Wszczepia
je do piersi swej
Czekając
aż przesiąknie złem.
Tymczasem
przybywa ludzi bez serca
Co
spiralę niechęci do sercowych nakręca
Niechęć
do życia podsyca
I
zamiast pszenicy, na polu życia rośnie bylica
Wreszcie
śluzy nienawiści się otwierają
I
dobrosąsiedzkie stosunki podtapiają
Nie
dajmy sobie wydzierać serc złu
–
Otwórzmy je na scieżaj bliźniemu.
Nie
zapominajmy o swym ciele
Ono
także ma potrzeb wiele.
–
Egzystencjalne i duchowe
Obie
zawracają nam głowę.
Toteż
często głowić się musimy
Nim
je, obie zaspokoimy
A
no! Życie to proces skomplikowany
Nie
zawsze dobrze poukładany
I
chociaż to Tchnienie Boże
Nie
zawsze zło zmoże
Nie
mamy w nim tyle mocy
Aby
zło pokonać bez boskiej pomocy
I
chociaż jest Boskim Tchnieniem
Zawiera
w sobie, także cierpienie
Uśmiech
także jawi się na jego twarzy
Spełnia
się i to, o czym zamarzy
Radość
i zadowolenie to podmuch ciepła
Co
ogrzewa ludzkie uczucie
A
te opóźniają miłości psucie
Świeża
miłość róży kwieciem rozkwita
Nie
trzeba ich kupować, by poranek witać.
Tyle,
że miłość tam się rodzi
Gdzie
ciało z duchem w symbiozie chodzi
Czyli
tam gdzie materia z duchem
Związały
się mocnym łańcuchem
Chadzają
prostymi drogami.
Wychwalają
Boga i szanują życie
Otwierają
się na bliźniego, co dnia, o świcie.
Jeśli
życie w symbiozie tak by wyglądało
Można
by rzec, że niebo z ziemią się dogadało
I
już razem, oboje
Będą
znosić walki, ze złem znoje.
I
tyle nam już by wystarczyło
By
mimo istnienia zła, lżej się żyło.
niedziela, 21 lutego 2021
Przestawienie na Polski
Weekend! - Strótowiec angielski już dobrze zadomowił się w polskim języku. Jednak zdążyłem zauważyć, że co niektórzy wolą ugryźć się w język zanim użyją tego skrótowca w swojej wypowiedzi. Temu zacząłem grzebać w głowie i poszukiwać skrótowca, który by godnie zastąpił angielski. Nikt by już nas nie nazywał gęsiami. Mielibyśmy swój, nie tylko język ale i swój skrótowiec zastępujący angielski weekend.
Wygrzebany skrótowiec miał by brzmienie: TYGOWOLKA. - Łatwa, tak pisownia jak i wymowa, no i zrozumienie byłoby łatwe. Zachęcam więc Polaków do przestawienia języka na polskie tory i używanie naszego, polskiego odpowiednika, angielskiego weekendu. Pozdrawiam Serdecznie, życząc miłego spędzania polskich Tygowolek. - Prawda, że brzmienie takiego życzenia miłe będzie dla ucha?
poniedziałek, 1 lutego 2021
Nauka dobrej woli
Po nocy dzień nastaje
To prawda, nie do zanegowania
Więc oczekujmy, po życiowej burzy
Pogody na widnokręgu duszy
Może tak jak dzień po nocy
Po burzy radość naszą duszę otoczy
Uchwyćmy się takiej możliwości
Zamiast się miotać w bezsilnej złości
Rozejrzyjmy się uważnie naokoło
Uśmiechnijmy się do otoczenia
To z niego, na pewno, do wnętrza naszego
Natychmiast wskoczy coś dobrego
A jak spojrzy nam prosto w oczy
To i jasność nas otoczy
Serce z radości raźniej zabije
I zakrzykniemy – tylko z dobrem lżej się żyje
Jeśli tak, to czemu tak mało go pośród nas?
Czemu nie żyjemy z nim przez cały czas?
Odpowiedź na te pytania łatwą nie jest
Wielu, nad jej znalezieniem się mozoli
Niepotrzebnie. Przecież – by ulżyć złej doli
Wystarczy – więcej – Ludzi Dobrej Woli.
Więc, w ramach wychowania obywatelskiego
Uczmy Dobrej Woli, obywatela każdego.