Gdybyśmy chcieli, by nie tylko Polska dobrze się miała
Wskazane, by każda władza z tym poniżej się zapoznała.
Bowiem tylko racjonalne, boskimi darami operowanie
Umożliwi, podstawowych potrzeb ludzkich zaspokajanie.
Więc:
Po pierwsze, należy wykorzystać każdy kawałek ziemi
nadający się pod uprawę, jak też pod obsadzenie – najlepiej byłoby – drzewem
nadającym się do przetwórstwa. Nie odwracać się – w przypadku braku
zainteresowania, prywatnych podmiotów gospodarczych zagospodarowaniem terenów –
od tworzenia Spółek Skarbu Państwa, podobnych dawnym PGR-om.
Po drugie, należy zlikwidować wszelkie limity
ograniczające możliwości wytwórcze i przetwórcze w zakresie zaspokajania
podstawowych potrzeb życiowych.
Po trzecie, utworzyć organ do penetracji rynku na całym
świecie, pod kątem wyszukiwania potencjalnych odbiorców polskich produktów.
Zaniechać, w zakresie niemilitarnym sankcji nałożonych na kraje
nieprzestrzegające zasad współżycia, tak wewnątrz jak i na zewnątrz kraju. Eksport
jak i import – cały obrót gospodarczy - w zakresie zaspokajania potrzeb
życiowych, nie powinien być uzależniany od politycznej działalności władz
danego kraju. Wprowadzić ułatwienia zawierania umów na eksport polskich
produktów, a nawet utworzyć program pomocowy i objąć nim potencjalnych
eksporterów stawiających pierwsze kroki prowadzące na rynki zagraniczne,
uwzględniając w nim obięcie pieczą drobno-wytwórców.
Po czwarte, organizować spotkania z obywatelami na
wszystkich szczeblach władzy (kościelnej
także). Przyczyni się to do uaktywnienia obywateli, jak też do oceny aktualnych
ekip władzy na poszczególnych jej szczeblach.
Po piąte, uniemożliwić eksporterom militariów
zaopatrywanie rebeliantów stosujących szantaż i akty terrorystyczne.
Po szóste, koniecznie w trybie pilnym wprowadzić i
bezwzględnie przestrzegać zasadę
nieingerowania państw bezpośrednio nie zaangażowanych, w konflikty, tak
wewnętrzne jak i międzynarodowe. Uchwalić raz na zawsze kolejną zasadę, że
ingerencji w obce konflikty może dokonać wyłącznie organizacja międzynarodowa
uznana za powszechną, taka jak ONZ. – Żadne mocarstwo nie ma prawa stawać po
którejś ze stron konfliktu i udzielać jej pomocy militarnej.
Po szóste, imigrantami afroazjatyckimi niech zajmują się
wyłącznie kraje będące kiedyś kolonizatorami krajów, z których obecni imigranci
pochodzą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz